kafano
PostWysłany: Czw 14:33, 02 Kwi 2015    Temat postu:

Ale o co chodzi w tym sporcie?Smile Jak się liczy punkty?
ejsii
PostWysłany: Pią 11:03, 29 Lis 2013    Temat postu:

Ja tylko w bilard grywałam Razz poza tym chyba nie ma zbyt wielu klubów czy też miejsc ze stołami do snookera?
darek.tyc
PostWysłany: Pią 10:10, 18 Sty 2013    Temat postu:

Turnieje i zawody w snookera często puszczają na Eurosporcie. Tam można pooglądać najlepszych z najlepszych.
Mishi
PostWysłany: Nie 19:40, 17 Cze 2007    Temat postu:

HeY

Warsaw Snooker Tour: triumf Marka Selby'ego

Tegoroczny wicemistrz świata w snookerze, Anglik Mark Selby pokonał 5:3 aktualnego mistrza - Szkota Johna Higginsa w niedzielnym finale turnieju Warsaw Snooker Tour, rozgrywanego na warszawskim Torwarze.

Przed przerwą lepiej spisywał się Selby, który do szatni schodził prowadząc 3:1, ale po powrocie do gry wyraźnie zgubił koncentrację i Higgins wyrównał na 3:3.

W dwóch ostatnich frame'ach walka była bardzo wyrównana, ale w końcówkach obydwu dość nieoczekiwane błędy popełniał mistrz świata, oddając je rywalowi, dzięki czemu Selby zrewanżował się mu za porażkę w finale kwietniowych MŚ w Sheffield.

"To co prawda tylko turniej pokazowy, ale pokonanie Johna to zawsze wielka przyjemność. To fantastyczny gracz, nikt nie zostaje dwukrotnym mistrzem świata przez przypadek. Cieszę się również z tego, że powiększyło się grono moich fanów, zwłaszcza tych płci żeńskiej. W końcu gra się nie tylko dla tytułów czy pieniędzy" - powiedział po finale Selby, który jeszcze nie wygrał turnieju w zawodowym cyklu.

24-letni Brytyjczyk w Warszawie grał kijem pożyczonym od polskiego zawodnika Marcina Nitschke, bowiem jego sprzęt zaginął podczas podróży samolotem.

"W tym sezonie najważniejszym momentem dla mnie był właśnie awans do finału mistrzostw świata. Dał mi on dużo pewności siebie, która teraz pcha mnie do przodu. Cieszę się, że zrewanżowałem się Johnowi, a teraz pójdę spać, bo wczoraj razem z kolegami skorzystaliśmy z atrakcji, jakie oferuje Warszawa i jestem dziś trochę zmęczony" - dodał Selbym.

32-letni Higgins w kwietniu po raz drugi w karierze zdobył tytuł mistrza świata. Poprzednio dokonał tego w 1998 roku, natomiast w 2001 roku przegrał w finale MŚ.

Przed południem rozegrano półfinały imprezy, w których Selby pokonał 5:1 Szkota Graema Dotta, natomiast Higgins wygrał 5:3 z Anglikiem Stevem Davisem.

50-letni Davis, najstarszy obecnie zawodowy gracz snookera, w siódmym framie półfinału odnotował najwyższego brejka w turnieju, zdobywając za jednym podejściem do stołu 120 punktów (ze 127 pkt, którymi wygrał frame'a).

Na Torwarze granicę 100 punktów podczas jednej wizyty przy stole przekroczyło jeszcze tylko dwóch zawodników: Higgins - 109 pkt oraz Nitschke - 101, który w ćwierćfinale przegrał z Davisem.

Wyniki turnieju:

1/4 finału
John Higgins (Szkocja) - Rafał Jewtuch (Polska) 4:2
Steve Davis (Anglia) - Marcin Nitschke (Polska) 4:2
Graeme Dott (Szkocja) - Jarosław Kowalski (Polska) 4:1
Mark Selby (Anglia) - Krzysztof Wróbel (Polska) 4:0

1/2 finału
Higgins - Davis 5:3
Selby - Dott 5:1

finał
Selby - Higgins 5:3
Mishi
PostWysłany: Sob 15:01, 16 Cze 2007    Temat postu:

HeY

Polski komentator "postraszył" mistrza świata

W pierwszym meczu pokazowego turnieju snookera, Warsaw Snooker Tour, rozgrywanego na Torwarze, Rafał Jewtuch przegrał z mistrzem świata, Johnem Higginsem 2:4.
Jewtuch, który szerszej publiczności znany jest z komentowania turniejów snookerowych w stacji Eurosport, trzykrotny mistrz Polski (1997, 2003, 2006), przegrywał 0:3, ale w czwartym freame'ie dostał szansę od Szkota i ją wykorzystał. Przy stanie 1:3 Jewtuch wygrał drugiego freame'a, jednak w szóstym Higgins pokazał klasę, zaliczył wysokiego (powyżej 100 punktów) breaka i wygrał mecz.

Turniej w Warszawie służy promocji snookera w Polsce. Gra w nich czterech zawodników z Polski i czterech z Wysp Brytyjskich, światowe gwiazdy - John Higgins, Mark Selby, Graeme Dott i Steve Davis.
Mishi
PostWysłany: Wto 11:26, 08 Maj 2007    Temat postu:

MŚ w Snookerze: tytuł dla Higginsa


32-letni Szkot John Higgins został mistrzem świata w Snookerze. W meczu finałowym w "Crucible Theatre" w Sheffield pokonał on Anglika Marka Selby'ego 18:13.

Spotkanie trwało bardzo długo, skończyło się dopiero około 3 nad ranem czasu polskiego. W końcowym etapie gry brakowało wysokich breaków, a ze względu na zachowawczą taktykę obu snookerzystów frame'y trwały nawet do 30 minut. Jednak ostatecznie zdecydowanie lepszy okazał się bardziej doświadczony z dwójki finałowych rywali - John Higgins wygrał 18:13 i został mistrzem świata w Snookerze.

Oprócz zdobycia mistrzostwa innym dużym sukcesem, osiągniętym dzięki zwycięstwu w meczu finałowym, jest dla Higginsa powrót na pierwsze miejsce w światowym rankingu.
KIBOL1922
PostWysłany: Wto 13:43, 20 Mar 2007    Temat postu:

Witam

No to będzie Ciekawie chciarz moim zdaniem Chinczyk przegra jednak dość znacznie.

Pozdrawiam.

PS Mishi będą relacje na Eursporcie?
Mishi
PostWysłany: Wto 11:46, 20 Mar 2007    Temat postu:

HeY

Snooker: hit już w pierwszej rundzie MŚ

Bardzo emocjonująco zapowiada się pojedynek Ronnie O'Sullivan - Ding Junhui w pierwszej rundzie snookerowych mistrzostw świata, które 21 kwietnia rozpoczną się w Sheffield. W poniedziałek rozlosowano 16 par zawodników.
Pojedynek Ding - O'Sullivan będzie powtórką styczniowego finału turnieju Masters w Londynie. Wtedy chiński nastolatek przegrał 3:10 ze znacznie starszym Anglikiem. Obaj gracze przed losowaniem byli zaliczani do faworytów całego turnieju.

Broniący tytułu Greame Dott spotka się pierwszego dnia turnieju z Ianem McCullochem. W innym z meczów pierwszej rundy spotkają się weterani - Steve Davis i John Parott. Jeszcze w 1989 Davis wygrał w finale 18:3.

Finałowy pojedynek zaplanowano na 7 maja.

Pary pierwszej rundy (wytłuszczone nazwiska rozstawionych):

Graeme Dott - Ian McCulloch
Anthony Hamilton - Marco Fu
Stephen Maguire - Joe Perry
Mark Williams - Joe Swail
John Higgins - Michael Holt
Barry Hawkins - Fergal O'Brien
Neil Robertson - Ryan Day
Ronnie O'Sullivan - Ding Junhui
Ken Doherty - Mark Allen
Matthew Stevens - Joe Delaney
Steve Davis - John Parrott
Shaun Murphy - Judd Trump
Peter Ebdon - Nigel Bond
Stephen Lee - Mark Selby
Ali Carter - Andy Hicks
Stephen Hendry - David Gilbert
Mishi
PostWysłany: Wto 23:58, 13 Mar 2007    Temat postu:

HeY

Dwa "maksy" Ronniego O'Sullivana!

Ronnie O'Sullivan w pełni usatysfakcjonował publiczność podczas meczu pokazowego. Popularny "The Rocket" w popisowy sposób zaliczył dwa maksymalne breaki!

Dwa razy 147 punktów podczas jednego podejścia do stołu Anglik zaliczył grając z lokalnymi zawodnikami w Keay Theatre w St Austell.

W niedawno zakończonym Kilkenny Masters, który zakończył się triumfem O'Sullivana, dwukrotny mistrz świata również popisał się "maksem". Uczynił to ćwierćfinałowym pojedynku z Joe'em Swailem.

W finale Kilkenny Masters, rozgrywanego ku czci Paula Huntera, O'Sullivan rozgromił Barry'ego Hawkinsa 9-1.
Mishi
PostWysłany: Pon 14:58, 29 Sty 2007    Temat postu:

HeY

Niestety ostatnio przegapiłem turniej, który już sie odbył. Masters w Anglii.

Dzisiaj natomiast zaczyna się turniej Malta Cup. Na relacje z turnieju zapraszam do Eurosportu.
Dzisiaj transmisja na żywo o godzienie 16.00.

Zapraszam
Mishi
PostWysłany: Czw 20:39, 21 Gru 2006    Temat postu:

HeY

Pozwoliłem sobie przenieść temat do nowego działu dotyczącego sportu.
Powodem stworzenia nowego działu jest rosnąca liczba tematów dotyczących sportu.
KIBOL1922
PostWysłany: Czw 17:23, 21 Gru 2006    Temat postu:

Witam

Ja zawsze podziwałem Paula Hantera(nie wiem czy dobrze pisze)

niestety nie ma Go już wśród Nas...

nie wiem czy wiecie ale w Poznaniu mamy dwie drużyny w Snocera

Hades i zakręcona Bila
jedna z Nich(nie pamiętam która)zdobyła(poraz kolejny)Mistrzostwo Polski druga niestety spadła klasę niźej

pozdr.
biedroneczka
PostWysłany: Śro 22:05, 20 Gru 2006    Temat postu:

hmm to głupie, przecież sport nie jest tylko po to by wygrywać, ale by pokazać to co się umie i jednocześnie rozwijać się poznając nowe możliwości i ludzi. Człowiek dzięki takim konkursom może zauważyć błędy które popełnia i ma szanse na ich poprawę czyż nie??Po to jest sport. ( miałam lepszą odp ale skasowała mi się przez przypadek hihihi RazzSmile
Mishi
PostWysłany: Wto 0:49, 19 Gru 2006    Temat postu:

HeY

Ten drugi to Peter Ebdon. Ja niestety nie mogłem oglądać czego żałuję. Ale mnie zaintrygowało inne zdarzenie. Podczas meczy 1/4 finału tegoż turnieju w meczu Stephena Hendrego z Ronnie O'Sullivanem przy stanie 4:1 dla Hendrego Ronnie poddał mecz. Przez chwilę sędzia jak i Stephen nie wiedzieli co sie stało. A mecz przecież miał trwać do 9 wygranych freimów.
Tak sobie myślę, że to jest cały Ronnie. Po porostu jak mu nie idzie gra to się strasznie frustruje i żeby tego uniknąć poddał mecz.

Na kolejny turniej przyjdzie nam czekać "rok", gdyż odbędzie się on w terminie 14 - 21 stycznia 2007. Czekam z niecierpliwością. Mam tylko nadzieję, że będę miał więcej czasu na śledzienie poczynań najlepszych snookerzystów świata.
biedroneczka
PostWysłany: Wto 0:28, 19 Gru 2006    Temat postu: SNOOKER

HM wczoraj oglądałam Snookera i nie mogę wyjść z podziwu gry dwóch zawodników. Ktoś oglądał??? Grał Henry i .... nie mogę sobie przypomnieć nazwiska. Ale dawno nie widziałam takich rozgrywek. pozdrawiam.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
   

Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group